Niech dzisiejsze zdjęcie będzie alegorią tego, jak wyglądają moje dni podczas sesji. Czas ucieka, jak ten autobus, a ja stoję w miejscu jak ta pani. Kurtyna.

To dodam jeszcze tylko, że zdjęcie zostało zrobione poprzez wydłużony czas naświetlania. A takie triki to tylko o zmierzchu, lub z filtrem szarym. Wydłużony czas naświetlania jak sama nazwa wskazuje sprawia, że jest intensywnie naświetlenie i łatwo takie zdjęcie prześwietlić. Znaczy w normalnych warunkach, bez filtru, w ciągu dnia, zamiast rozmytych świateł, dostałabym białą plamę.