Monika Piątkowska: Krakowska żałoba
Nie wiem jak trafiłam na tę książkę. Nie pamiętam. Co gorsza po skończeniu tej lektury, nadal nie wiem czemu chciałam ją przeczytać.
Nie wiem jak trafiłam na tę książkę. Nie pamiętam. Co gorsza po skończeniu tej lektury, nadal nie wiem czemu chciałam ją przeczytać.