Foto środa odc. 75. Patrzeć pod nogi
Jeśli kochasz fotografię, jeśli pstrykasz bo lubisz, jeśli nie wyobrażasz sobie, życia bez aparatu, to musisz znać jedną, podstawową zasadę.
Jeśli kochasz fotografię, jeśli pstrykasz bo lubisz, jeśli nie wyobrażasz sobie, życia bez aparatu, to musisz znać jedną, podstawową zasadę.
Cicho tu, spokojnie. Cały marcowy plan publikacji strzelił w łeb. A wszystko przez ucho. Rozłożyła mnie infekcja i to ten moment, kiedy cieszę się, że posty piszę z kilkudniowym wyprzedzeniem.
Początkowym stadium rozwoju pisma było pismo piktograficzne, czyli obrazkowe. Nic więc dziwnego, że tak lubimy obrazki na pokrętłach naszych aparatów. Bo wiadomo, że „pani w kapeluszu” to portret a „góry” to krajobraz. Teraz chwila prawdy – pismo obrazkowe to prehistoria. Czas na alfabet!
Uwaga, uwaga, na początku chciałabym zaznaczyć, że zdjęcia zostały zrobione w Święta Bożego Narodzenia.
Spytasz, czemu tak długo nie było foto środy? Odpowiedź jest jedna: listopad.