-
Anna Pamuła: Wrzenie. Francja na krawędzi
Nawet nie będę kokietować i usprawiedliwiać się. Ostatnio czytanie idzie mi dużo lepiej i sprawniej niż pisanie. Z jednej strony – super, po zeszłorocznym kryzysie nie ma ani śladu. Z drugiej strony – pisanie zawsze było i nadal jest dla mnie ważne, więc każdego dnia próbuję się zmobilizować i napisać chociaż kilka zdań. Nie zawsze…
-
Michał Rusinek: Zero zahamowań
Możesz mi wierzyć, albo nie, ale filolodzy właśnie w taki sposób słuchają piosenek. To prawdziwe przekleństwo tak analizować poprawność gramatyczna i nie tylko utworów muzycznych. Doszukiwanie się głębszego sensu jest zboczeniem zawodowym. Michał Rusinek zrobił z tego przekleństwa i z tego zboczenia coś wyjątkowego.
-
Sarah M. Broom: Żółty dom. Wspomnienia
Jestem purystką. Tak. Jestem i musiałam się w końcu przyznać do tego przed sama sobą. Ale jest pewna rzecz, której zazdroszczę językowi angielskiemu. Mianowicie tego, że określając dom mogą użyć zarówno słowa house jak i home. I oba te pojęcia są niezwykle pojęte.
-
Tomasz Kwaśniewski, Agnieszka Jucewicz: Niepewność. Rozmowy o strachu i nadziei
W plebiscycie na słowo roku 2020, wśród wszystkich niecenzuralnych słów jest tylko jedno, które człowiek o podstawowej znajomości zasad savoir -vivre’u może wypowiedzieć wprost. Pandemia. Takie ładne w brzmieniu słowo. Słowo które, odrywając je od znaczenia, sprawiało, że jeszcze do niedawna słysząc je widziałam małe misie panda. Rok 2020 na zawsze to zmienił.
-
Ludzkie sprawy. Pyta i odpowiada Wiktor Osiatyński
Ludzkie sprawy. Genialny tytuł dla książki, która porusza, większość spraw, z którymi człowiek musi zmierzyć się w drodze do szczęścia i harmonii.
-
Katarzyna Surmiak-Domańska: Kieślowski. Zbliżenie
Kieślowski. Kiedy słyszałam to nazwisko, myślałam o człowieku sukcesu. Tak często nie zdajemy sobie sprawy ile ten sukces musiał kosztować i czym musiał zostać odkupiony.