Foto środa odc. 21. Hoże pożegnanie.
Dziś prywatnie do bólu. Opowiadałam Wam już o moim widoku z okna i o zdziwionej kopule. Tak się składa, że w ubiegły weekend pożegnałam moją „koleżankę”.
Dziś prywatnie do bólu. Opowiadałam Wam już o moim widoku z okna i o zdziwionej kopule. Tak się składa, że w ubiegły weekend pożegnałam moją „koleżankę”.