Osiecka Agnieszka
-
Agnieszka Osiecka: Czytadła: Gawędy o lekturach
Czasem mam tak, że kończę jakąś książkę i zastanawiam się co dalej zrobię ze swoim życiem. Jest to bardzo częste uczucie wśród moli książkowych. Spotęgowane, kiedy skończona książka była naprawdę wciągającą, dobrą lekturą. Wtedy do poczucia beznadziei dochodzi też wyśrubowane do granic możliwości wybrzydzanie w kolejnych ewentualnych książkach. U mnie, własnie po historii Iwaszkiewicza, przyszedł moment, kiedy powiedziałam sobie: nie mam co czytać. Zgroza. Płacz. Zgrzytanie zębami. I wtedy z pomocą przyszła Osiecka.