Różne bajki dla urwipołcia i podfruwajki: #2 Pchła Szachrajka
To zdecydowanie moja ulubiona książka z dzieciństwa. Pamiętam, jak dostałam ją od cioci na moich pierwszych wakacjach nad morzem. Dziś niosę dalej te cudne wersy.
To zdecydowanie moja ulubiona książka z dzieciństwa. Pamiętam, jak dostałam ją od cioci na moich pierwszych wakacjach nad morzem. Dziś niosę dalej te cudne wersy.