Foto środa odc. 51. Zoom na jesień.
Skończyło się rumakowanie. Pooda taka, że psa nie wygoni. Wiatr rzuca mym wątłym ciałkiem na wszystkie strony, a deszcz zacina tak, że żaden parasol przed nim nie uchroni.
Skończyło się rumakowanie. Pooda taka, że psa nie wygoni. Wiatr rzuca mym wątłym ciałkiem na wszystkie strony, a deszcz zacina tak, że żaden parasol przed nim nie uchroni.
Niejednokrotnie zarzekałam się tutaj, że do robienia zdjęć służy aparat i jest to najlepsza droga do dobrych fotografii. Czy przyszedł dzień, kiedy to z pokorą odszczekam?