Foto środa odc. 84. Oddajcie mi moje światło.
Pierwsze dwa tygodnie po zmianie czasu na zimowy są dla mnie bardzo trudnym okresem. Wieczorem jestem nieprzytomna a wszechobecna ciemność sprawia, że po prostu nie da się robić zdjęć.
Pierwsze dwa tygodnie po zmianie czasu na zimowy są dla mnie bardzo trudnym okresem. Wieczorem jestem nieprzytomna a wszechobecna ciemność sprawia, że po prostu nie da się robić zdjęć.
Czasem tak się zdarza, że mamy upatrzone miejsce, gdzie zamierzamy zrobić obłędnie piękne zdjęcia. Planujemy wizytę przez długi czas a potem… a potem życie to weryfikuje.
Lubię czarno – białe zdjęcia. Zdają się wołać „hej, zobacz jaki mam piękny kształt, jakie wyjątkowe emocje”. Ten moment, kiedy kolory idą w odstawkę, może być najlepszym do uchwycenia.
Jeśli kochasz fotografię, jeśli pstrykasz bo lubisz, jeśli nie wyobrażasz sobie, życia bez aparatu, to musisz znać jedną, podstawową zasadę.
Niech dzisiejsze zdjęcie będzie alegorią tego, jak wyglądają moje dni podczas sesji. Czas ucieka, jak ten autobus, a ja stoję w miejscu jak ta pani. Kurtyna.