Anna Pamuła: Wrzenie. Francja na krawędzi

Nawet nie będę kokietować i usprawiedliwiać się. Ostatnio czytanie idzie mi dużo lepiej i sprawniej niż pisanie. Z jednej strony – super, po zeszłorocznym kryzysie nie ma ani śladu. Z drugiej strony – pisanie zawsze było i nadal jest dla mnie ważne, więc każdego dnia próbuję się zmobilizować i napisać …

Michał Rusinek: Zero zahamowań

Możesz mi wierzyć, albo nie, ale filolodzy właśnie w taki sposób słuchają piosenek. To prawdziwe przekleństwo tak analizować poprawność gramatyczna i nie tylko utworów muzycznych. Doszukiwanie się głębszego sensu jest zboczeniem zawodowym. Michał Rusinek zrobił z tego przekleństwa i z tego zboczenia coś wyjątkowego.