Dziś chcę Cię zabrać do krainy miodem płynącej, ale nie wolnej od intryg i tajemnic. Piszesz się na taką podróż?

Angelika jest stanowczą kobietą, która wie czego chce. Przed laty została przygotowana przez ciotkę do bycia strażniczka pszczół. Sumiennie wypełnia to zadanie, podróżując po świecie i pomagając pszczelarzom w ich codziennych problemach. Przychodzi jednak dzień, kiedy okazuje się, że przeszłość nie wyglądała tak, jak było to jej przedstawiane. Na jaw wychodzi tajemnica, jaką skrywała jej matka, z którą nigdy nie potrafiły się dogadać, a z czasem różnice je dzielące tylko się pogłębiały. Wraz z prawdą otrzyma spadek. A ze spadkiem ogromna odpowiedzialność. Kończy się jej tułacze życie i musi stawić czoła zarówno przeszłości, jak i uczuciom, a także gospodarczej machinie, za którą stoi potężna korporacja, która zagraża temu, co dla Angeliki najcenniejsze – pszczołom. 

Jak potoczy się ta nierówna walka? Czy Angelice uda się ocalić naturalne środowisko pszczół? Czy znajdzie porozumienie z matką i czy dawna miłość rozkwitnie w całej okazałości? Odpowiedzi na te pytania znaleźć można w ciepłej powieści Strażniczka miodu i pszczół. Na uznanie zasługuje ciekawa fabuła, w której przeplatają się wątki trudnej relacji matki z córką, tajemnicy z przeszłości, spotkaniem po latach młodzieńczej miłości i walki o swoją tożsamość i tożsamość ludzi zamieszkujących wyspę o wyjątkowym mikroklimacie. Do tego wszystkiego możesz bliżej poznać pszczoły, które są bodaj najważniejszymi zwierzętami Ziemi. Autorka przybliża nam ich zwyczaje i pokazuje ile znaczą dla ludzkości. A to, co mnie najbardziej urzekło to słowo wstępu do każdego z rozdziałów – krótka charakterystyka różnego rodzaju miodów. Nawet nie chcę mówić ile w tym roku chcę kupić ich odmian…

Reasumując, książkę polecić mogę bez mrugnięcia okiem i z czystym sumieniem jako miłą odskocznię od codzienności i doskonały sposób na relaks. Ta podróż do krainy pszczół jest warta Twojego czasu.