Foto środa odc. 78. Stokrotkowe turbodoładowanie
Dzisiaj nic nie mówię. Dziś pokazuję Wam łąki z moich stron rodzinnych. Mój Udrzyn. Mój skrawek raju na ziemi. Pozwól, że się Tobą nim podzielę.
Dzisiaj nic nie mówię. Dziś pokazuję Wam łąki z moich stron rodzinnych. Mój Udrzyn. Mój skrawek raju na ziemi. Pozwól, że się Tobą nim podzielę.
Czasem tak się zdarza, że mamy upatrzone miejsce, gdzie zamierzamy zrobić obłędnie piękne zdjęcia. Planujemy wizytę przez długi czas a potem… a potem życie to weryfikuje.
Wiesz co? Leżę sobie w łóżku, no bo przecież w taką pogodę najlepiej się choruje. Leżę i przeglądam zdjęcia, które zrobiłam w ostatnim czasie, bo bardzo chcę dziś coś opublikować, a nie jestem w stanie zrobić niczego nowego. I wiesz co widzę? Swoje błędy.
Goście w drodze, więc dziś na szybko. Przedstawiam dwie pary pozornie bliźniaczych zdjęć.
Cicho tu, spokojnie. Cały marcowy plan publikacji strzelił w łeb. A wszystko przez ucho. Rozłożyła mnie infekcja i to ten moment, kiedy cieszę się, że posty piszę z kilkudniowym wyprzedzeniem.