Foto środa odc. 6. Nie przegap!
Dziś będzie bez zbędnego gadania. Dlaczego? Ano dlatego, że nareszcie mamy piękną, polską, złotą jesień. To ostatni moment, kiedy możesz zrobić cudne zdjęcia kolorowych drzew.
Dziś będzie bez zbędnego gadania. Dlaczego? Ano dlatego, że nareszcie mamy piękną, polską, złotą jesień. To ostatni moment, kiedy możesz zrobić cudne zdjęcia kolorowych drzew.
Tydzień temu pokazałam jeden ze sposobów traktowania przeze mnie wody na fotografii. Płynącej wody. Dziś sposób drugi, czyli jak zwykłam mówić – satynowy efekt. Ale do tego potrzebujemy kija. A dokładnie trzech. Łap statyw i idziemy pstrykać.
Już słyszę jak mówisz: „te, Wiśniewska, przecież pisałaś ostatnio, że masakrowanie zdjęć filtrami jest złe”. Tak, jest. A jednak nie bez powodu dzisiejsze zdjęcie jest mocno „zrobione”. Wszystko wytłumaczę.
Nie bez powodu w zakładce „Kim jest Karo?” znajdziecie zapis, że chodzę i strzelam. A strzelam serią, bo jak każdy wyborowy strzelec, wiem, że takie strzelanie zwiększa szansę na sukces. Ja lubię odnosić sukcesy, Ty pewnie też. A czasem zdarza się tak, że sukces w fotografii odnosi się zupełnie przypadkiem.
Jak patrzę na moje początki w fotografii, to autentycznie mam ochotę sama się wychłostać. Wiesz dlaczego?